Parę dni temu mój samochód przytulił się do autka obok. Parkowałam i byłam nieco poddenerwowana, bo pogoda do dupy i nie lubię w takich warunkach jeździć. No i jeb, cały bok auta obok obrysowany, ja ryk, płacz! Zostawiłam karteczkę, i takim sposobem -450 zł. Dziś mi akumulator totalnie zdechł i znów -500 zł... Takim sposobem zostałam biedna, obdarta z wszelkich środków. Do tego owy akumulator nie wiem czy się zmieści, jutro będę go wymieniać ale znając moje szczęście - totalnie zjebałam sprawę.
Moja kochana nóżka też się już upomina ,że ma parę ciał obcych w środku. Te druty mi strasznie doskwierają ,a jeden prawie ,że już chce wyjść spod skóry... Jest to dość obrzydliwe bo wystaje taka śmieszna bulwa z nogi a pod nią czuć drut ;D Za niedługo operacja by wyjęli mi tę cholerstwo, także znów sobie poleżę w domku i w szpitalu. Znów wleci tramadol w kroplówkach bo z bólu będę pewnie ryczeć, no i wrócą moje dwie koleżanki - kule. Jedyne co mnie martwi ,to to ,że nie będę mogła jeździć autem. Nie wiem ile będę leżeć w domu ale pewnie ze dwa tygodnie, a zaraz matura a ja chuja rozumiem!
Także tak mi ostatnio czas mija - na wydatkach, a do tego ostatnio znów zachorowałam i ciągle smarkam nosem. Oby ta pogoda się unormowała bo zwariuje już kompletnie.
We Włoszech w niektórych miastach jeżdżą po obijanymi autami, także możesz powiedzieć że tylko naśladujesz modę 🤪
OdpowiedzUsuńA bardziej na serio to trochę szkoda że już tak szybko są wgniecenia jakieś... No ale cóż - każdemu może się zdarzyć.
A druty... No trzeba to trzeba, wyciągną, odleżysz swoje i masz po wszystkim.
Do matury jeżeli chcesz, to jest miliard kursów online - bierzesz do szpitala tableta/laptopa (ale pewnie na telefonie też by się dało) oraz słuchawki i można się uczyć polskiego lub angielskiego (matmę no to wiadomo - najlepiej przy biurku).
Trzymaj się tam!
Hej! Dziękuje! Szkoda ,że zarysowane, ale nie jest to jakieś ferrari czy coś xd Myśle ,że sama ogarnę stan blacharski tej furki
UsuńKiedy następny post, jak wyniki matur i co z nogą? hah tyle pytań a dawno nie było odpowiedzi 🤪
UsuńHej, przepraszam ,że tak późno, ale naprawdę rzadko tu wchodzę. Zaraz będzie post :)
Usuń