Hej, więc tak, jak było? Fajnie xd i no podobało mi się, był taki fajny vibe i poznałam wspaniałego dziadka mojego chłopaka, naprawdę świetny jest i ma poczucie humoru xd ale no stół za nami najlepiej się bawił to na pewno. Było tam pełno tych pijanych wujków którzy nas namawiali do picia dość często xd była też grupka ludzi w naszym wieku z którymi potem się zgadaliśmy i graliśmy w butelkę gdzieś z daleka od tego wesela, bo znaleźliśmy fajną miejscówkę w której nikogo nie było. No a teraz już w domku jestem i odpoczywam sobie, zaraz idę grać w coś, a jutro jest klasycznie leniwa niedziela albo niedziela dzień lenia i robię pranie a potem nic konkretnego nie robię.
a i dodam jeszcze ,że ponadawaliśmy ludziom niektórym ksywy: łejsel, koleś/lwiątko, papuga, król parkietu, tamci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz